niedziela, 24 kwietnia 2011

april.







zdjęciowa zlepka - zrobiona na szybko, nic nie pasuje.

zmienne tempo, a kwietniu czas płynie mi teoretycznie wolniej. czasami jednak tak zajebiście przypiesza, że chciałabym aby doba miała 36h. dużo rzeczy robię w biegu, w przenośni i dosłownie - życie na sportowo jest fajne :)

w tym roku majówka 'wake and bake' w cerkwii u Adama,
can't wait!


pozdrawiam,
G