dawno nie było nic konkretnego - pól roku w pigułce.
jest dobrze, życie pędzi, a ja daję radę (ja bym nie dała?)
z nowości:
- nowy kot Osiński urodził się 15listopada, odbieram go w połowie stycznia <3
- na nóżkach przybyło malowideł (niedługo coś nad kolanami robie, bedzie ogień!)
- udzielił mi się świąteczny klimat (w końcu)
- -2,5 w 2 tyg, jest nieźle, oby tak dalej
- w lutym na narty do Pinzolo <3
- okazało się, że praca masażysty to też fajny zawód
pozdrawiam ciepło i wesołych świąt :)
jest dobrze, życie pędzi, a ja daję radę (ja bym nie dała?)
z nowości:
- nowy kot Osiński urodził się 15listopada, odbieram go w połowie stycznia <3
- na nóżkach przybyło malowideł (niedługo coś nad kolanami robie, bedzie ogień!)
- udzielił mi się świąteczny klimat (w końcu)
- -2,5 w 2 tyg, jest nieźle, oby tak dalej
- w lutym na narty do Pinzolo <3
- okazało się, że praca masażysty to też fajny zawód
w uszach: nowa płyta Six ft. Ditch, NBU
pozdrawiam ciepło i wesołych świąt :)